Miał być post innej treści w ten weekend, ale eksperymenty kulinarne wygrały :)
Wczoraj postanowiłam zrobić zdrowe ciasto na weekend, koniecznie z kasza jaglaną. W internecie znajdziecie wiele propozycji na ciasta z kaszą, ja jednak szukając inspiracji zawsze modyfikuję swoje przepisy. Tak zamiast sernika upiekłam tartę.

Ciasto - tarta z mąki kokosowej (składniki na standardową formę do tarty):

120 g mąki kokosowej
3 jajka
2 łyżki oleju kokosowego
3 łyżki ksylitolu (niekoniecznie)

Z tych sładników zagniatamy ciasto, o konsystencji "mokrego piachu". Zagniecionym ciastem wylepiamy formę, pieczemy ok 20 min 180 stopniach.

Masa na budyń jaglany:

1 szklanka suchej kaszy jaglanej
skórka starta z połowy cytryny + można dodać trochę soku
3 szkl. mleka/napoju sojowego smak waniliowy - dzięki temu kasza po ugotowaniu smakuje jak budyń waniliowy
4 łyżeczki ksylitolu

Kaszę opłukać zimną wodą i przelać wrzątkiem. Gotujemy ją 20 min w mleku, mieszając żeby się nie przypaliła. Ja dodałam dla aromatu sok z cytryny i startą skórkę + ksylitol.
Ugotowaną kaszę należy zblendować by miała konsystencję budyniu, jak jest za gęsty można dodać wodę lub mleko.



Ciasto udekorowałam sezonowymi owocami. Robiłam je wczoraj w nocy, więc dziś rano nie mogłam się doczekać by je udekorować, kupiłam maliny i borówki :) Wygląda dobrze, smakuje jeszcze lepiej :)


Ten budyń z kaszy jaglanej możecie wykorzystać w wielu przepisach - przełożyć herbatnikami i mamy zdrowszą wersję napoleonki, do babeczek, czy nawet na śniadanie z dodatkiem owoców :)